Tu Oliwia, wyręczająca chorą na zapalenie wezła lędźwiowego Lidkę.
Mam nadzieję, że dobrze bawiliście się w Waszym, no dobra, w Naszym dniu. Ja osobiście czuję się niesamowicie, głównie ze względu na pojemność mojego portfela. < 3
I pamiętajcie - wakacje tuż-tuż!
Już niedługo powtórka, tyle że we Włoszech!
Good girls go to heaven
Bad girls go to Italy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz