setny post..
prowadzę bloga już 8 miesięcy. dziwnym trafem jeszcze ktoś na niego zagląda i oglądalność idzie ciągle w górę. dziękuję za to, bo gdyby tak nie było nie miałabym po co dodawać tych zdjęć i marnować tyle cennego czasu. a czas ubłagalnie pędzi. jutro czwartek i sprawdzian z chemii, na który jest masę kucia, brr. pojutrze, jak to bywa po czwartku, jest piątek i rozprawka z polskiego, nad którą właśnie się męczę. natomiast w przyszłym tygodnia bardzo lajtowo. wtorek i piątek odpada, szaleństwo. miałam wiele rzeczy tu napisać, ale jakoś mi teraz wypadło. poniżej moja dwa ulubione zdjęcia z Bydgoszczy.
PS. uwielbiam wieczorne rozmowy z Bananem, gdzie ona boi się iść do szkoły i rozmyśla nad tym, co będziemy robić w grudniu, gdy się spotkamy. ;3
dodaj zdjęcia z dyskoteki :)
OdpowiedzUsuń