środa, 7 listopada 2012

nie mam pytań.
mam tak zjechany humor, że postanowiłam wylać tu swoje żale! kurde, ile trzeba przezwyciężać kłód, to nie wiem. nie mam siły na to. poddaje się. w 4 literach, za przeproszeniem, mam wszystko. ciebie, ciebie i ciebie. ile fałszywych ludzi spotyka człowiek na swojej drodze. dlaczego nie może każdy być miły, sympatyczny i uśmiechnięty? po co nam te wszystkie kłótnie, pretensje i żale, których oczywiście nikt nie wypowie w cztery oczy? w tym momencie chodzę z siebie i staję obok. nie mam zamiaru wracać. 
od jutra jestem lepszym człowiekiem, obiecuje. matką teresą zostanę. -.-

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz