Nie każdy wierzy obrazom, ale ludzie wierzą fotografiom.

siems. jest fajnie, zima za oknem, mróz szczypie. mój humor jest adekwatny do pogody. -.- mam pełno zdjęć do udostępnienia, ale nic z tego. przekroczyłam limit. na blogu znajduję się ponad 1000 zdjęć. nie wiem, czy mam czekać do 1 stycznia, żeby limit się zredukował. ogarniam regulaminy i te inne rzeczy. jak zaczęło wszystko ładnie się rozkręcać, to jednak coś musiało się popsuć. ;< pech. jeśli nie będę mogła wstawiać w tym miesiącu zdjęć, to szybko tu nie zawitam. jeśli ktoś ogarnia te rzeczy i wie, co się stało, POMÓŻ MI! :) 

ps. z miło chęcią wybiorę się z tobą na zimową sesję. pisz!

lidia.